Pamir Highway na rowerze

Zapraszam do relacji z miesięcznej, rowerowej wyprawy przez najwyższe góry Tadżykistanu i Kirgistanu. Ponad tysiąc kilometrów szlakiem Pamir Highway, czyli częścią Jedwabnego Szlaku handlowego. Krajobrazy niczym z powierzchni księżyca, niesamowicie gościnni i życzliwi ludzie. Wyprawa odbyła się pod hasłem „Sakwa Pełna Kredek” – wypełniłem jedną ze swoich sakw świecówkami, przeznaczonymi dla nowo budowanego przedszkola w Murgobie. Mimo kiepskiej drogi, dojechały cało.

Trasa (ok. 1200 km): Tadżykistan: Vanj – Chorog – Iszkaszim – Langar – rezezrwat Zorkul – Alichur – Murgob – przełęcz Ak-Baitał – Kirgistan: Sary-Tasz – Osz

Termin: Maj – czerwiec 2018

PROLOG
GULNARA – DZIEWCZYNA Z TYSIĄCEM POMYSŁÓW
MOSKWA I JEJ PRZYTŁACZAJĄCY MAGNETYZM
DUSZANBE – CO NAS ZASKOCZYŁO W STOLICY TADŻYKISTANU?
WITAJ PAMIRZE! – W DRODZE DO CHOROGU
ZAPROSZENIE DO PAMIRSKIEGO DOMU
KORYTARZ WACHAŃSKI – KRAINA ODCIĘTA OD ŚWIATA
PANI BRONISŁAWA – POLKA ŻYJĄCA W PAMIRZE

 

 

 

OBCHODY DNIA DZIECKA W SZKOLE
ZAMARZNIĘTE JEZIORO ZORKUL
POSĘPNE ALICHUR NA DACHU ŚWIATA
MURGOB. ODDAJEMY KREDKI
PODJAZD POD PRZEŁECZ AK-BAITAŁ (4655)

  

 

WITAMY W KIRGISTANIE. PRÓBUJEMY KUMYS

   

PODJAZD POD PRZEŁĘCZ KHARGUSH. CHOROBA WYSOKOŚCIOWA
OSZ. ŚWIĘTA GÓRA I NIEKOŃCZĄCY SIĘ BAZAR

 

EPILOG