Brześć bez wizy! Wizyta w monumentalnej twierdzy

Brześć – duże miasto, leżące tuż tuż przy granicy z Polską, możemy odwiedzić bez wizy. Przed Tobą obszerny artykuł, zawierający wszelkie praktyczne informacje, dotyczące bezwizowej wizyty na Białorusi. Jakie formalności należy spełnić, by tam pojechać? Które atrakcje Brześcia są warte zobaczenia? Czy twierdza brzeska to rzeczywiście siermiężny relikt minionych czasów ZSRR? Wreszcie… jak w ogóle jest na Białorusi? Sprawdzamy, czy stereotypy o rzekomej dziczy i samowoli są prawdziwe. Odwiedzimy mało turystyczne zakamarki, pokręcimy się po lokalnym targowisku i pójdziemy na koncert współczesnej gwiazdy rosyjskiego disco. 

Czytaj dalejBrześć bez wizy! Wizyta w monumentalnej twierdzy

Podróż na Białoruś – ogólne porady, praktyczne informacje

Planując wyjazd na własną rękę do dowolnego kraju zwykle należy posiąść pewien zbiór przydatnych informacji praktycznych dotyczących języka, poruszania się po kraju, obowiązujących tam przepisów. Taka wiedza pozwala na uniknięcie przykrych niespodzianek i mandatów za nieświadome przewinienia. W przypadku Białorusi zapewne każdemu nasuwają się dwa argumenty, z pozoru zniechęcające do podróży – wiza i obowiązek meldunkowy. My jednak postaramy się udowodnić, że wykazując nieco chęci wszystko jest do zrobienia i nie diabeł taki straszny, jak go malują. Opiszemy też, na jakie aspekty zwrócić szczególną uwagę podróżując samochodem, w jaki sposób opłacić autostrady. Zapraszamy do krótkiego poradnika!

Czytaj dalejPodróż na Białoruś – ogólne porady, praktyczne informacje

Białoruś – blisko, a tak daleko cz. II

Przemierzamy dalej Białoruś, której niezwykła stolica kryje w swej historii wiele ciekawostek. Mińsk został prawie doszczętnie zburzony podczas II Wojny Światowej. Na jego gruzach zbudowano nowe miasto, którego ideą architektoniczną był socrealizm podobny do moskiewskiego. W efekcie centrum największego miasta Białorusi ma szansę zostać wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO jako idealne miasto socrealizmu. Pomimo zmęczenia całodniowym zwiedzaniem i trasą nie mogliśmy doczekać się kolejnego dnia, aby zobaczyć je na własne oczy.

Czytaj dalejBiałoruś – blisko, a tak daleko cz. II

Białoruś – blisko, a tak daleko

Pobudka wczesnym porankiem, pakowanie samochodu i wyjazd to dla nas normalka, dopiero po opuszczeniu Warszawy zaczynamy rozważać, co spotka nas po drugiej stronie granicy. Standardowe rozterki przed przekroczeniem wschodniej granicy – jak długa będzie kolejka, ile czasu będą nas sprawdzać, czy przeszukają szczegółowo cały samochód i ile kontroli milicji czeka nas zanim dojedziemy do celu?

Czytaj dalejBiałoruś – blisko, a tak daleko