– W czasach mojej młodości mówiło się, że Łódź albo się kocha albo nienawidzi – mówi Adam Bębenista, Art Director w jednej ze znanych firm odzieżowych. Przyjechał tutaj z Płocka, ukończył studia magisterskie w Wyższej Szkole Filmowej i… został.
– Pamiętam jak dziś, gdy po zdanej maturze przyjechałem na studia do Łodzi. Przytłaczająca szarość przygnębiała mnie każdego dnia. Z biegiem czasu zrozumiałem, że na Łódź nie można tylko patrzeć, ale dogłębnie obserwować i studiować. To unikat wśród polskich miast, gdzie nadal odczuwalne jest piętno czterech kultur kształtujących to wspaniałe miejsce. Dziś, po ponad siedmiu latach, czuję się tu jak w domu.
Czytaj dalejŁódź w jeden dzień. Pozytywne oblicze wyludniającego się miasta