Krowy pasące się przed opuszczonym kasynem… Anaklia – gruziński kurort widmo


Anaklia, północne wybrzeże Gruzji. To właśnie tu, jeszcze za rządów Michaiła Saakaszwilego, rozpoczęto budowę ekskluzywnego kurortu, który podobnie jak Batumi, miał się stać celem turystów, spragnionych wypoczynku nad morzem Czarnym. Niemal jednocześnie rozpoczęto szeroko zakrojone inwestycje – pobudowano kładki, nadmorską promenadę z podświetlonymi nocą palmami, wielkie hotele, wieże widokowe. Jednak coś poszło nie tak i prace nagle zawieszono. Najwyraźniej dalsza inwestycja w to miejsce nowej władzy była nie na rękę, pomimo wpompowania ogromnych pieniędzy. Niedokończony kurort od co najmniej 8 lat jest pozostawiony sam sobie, większość nigdy nie otwartych inwestycji powoli zarasta, a obok kasyna przechadzają się krowy. Jak to wszystko wygląda, czy są szanse na powrócenie do projektu?

Czytaj dalejKrowy pasące się przed opuszczonym kasynem… Anaklia – gruziński kurort widmo

Najbrzydsze miasto w Polsce?

„Syf, dewastacja i upadek” – najpewniej tymi słowami przeciętny mieszkaniec regionu opisze miasto, które dzisiaj odwiedzimy. Zaniedbane, na w pół opuszczone, mające lata świetności kilka dekad za sobą. Jest ofiarą własnego sukcesu z lat PRL, po zlikwidowaniu głównych gałęzi przemysłu obrosło w niestworzone legendy. O pracę coraz trudniej. Podobno zostali tu tylko ci, którzy nie mają pomysłu na życie. Mówią, że w podwórka lepiej nie zapuszczać się bez noża, lub przynajmniej gazu pieprzowego. Czy to wszystko prawda? Czy tak wygląda najbrzydsze miasto w Polsce?

Czytaj dalejNajbrzydsze miasto w Polsce?

Prypeć i Czarnobyl – czy warto tu przyjechać na 1 dzień?

Katastrofa z 1986 roku wstrząsnęła całym światem. Niedawno wyemitowany serial „Czarnobyl” jakoby przypomniał o wybuchu reaktora w elektrowni jądrowej; ponownie wróciliśmy do analizy tragicznych wydarzeń tamtych dni. Nie trzeba było długo czekać, aż nastąpi boom – tym razem turystyczny. Każdy chce zobaczyć na własne oczy sarkofag zasłaniający reaktor nr IV, odwiedzić opuszczone miasto Prypeć, stanąć przed obdrapanym diabelskim młynem niezamieszkałego miasta. Jeszcze przed emisją bijącego rekordy oglądalności serialu, znaleźliśmy się tam i my. Czy jednodniowa wycieczka po Czarnobylu i Prypeci może choć trochę ukazać ogrom tragedii sprzed ponad trzydziestu lat? Czy dostrzeżemy jej skutki, czy będzie chwila na zadumę? Czy zdążymy odwiedzić najbardziej interesujące miejsca? 

Czytaj dalejPrypeć i Czarnobyl – czy warto tu przyjechać na 1 dzień?

Sergiejewka. Postapokaliptyczny kurort nad morzem Czarnym [vlog]

Wspomnień z ukraińskiej, przedłużonej majówki ciąg dalszy. Dziś naszą Ładą docieramy do Sergiejewki – kurortu i uzdrowiska nad morzem Czarnym, który po rozpadzie ZSRR nie wytrzymuje konkurencji nieodległej Odessy i powoli podupada. We vlogu odwiedzamy psychodeliczny, betonowy plac zabaw i najwyższy budynek w mieście – opuszczony hotel. 

Czytaj dalejSergiejewka. Postapokaliptyczny kurort nad morzem Czarnym [vlog]

Lipniażka – opuszczone miasto na Ukrainie

Na terenie Ukrainy znajduje się wiele całkiem młodych miast, powstałych w ubiegłym wieku. Większe lub mniejsze ośrodki miejskie budowane były przede wszystkim dla pracowników pobliskich zakładów przemysłowych (najczęściej miasto powstawało równolegle z fabryką). Naturalnie, towarzyszy im wszelaka infrastruktura socjalna (szkoły, szpitale, służby bezpieczeństwa), dająca niezależność i umożliwiająca zaspokajanie podstawowych potrzeb. Podobne miasta nigdy nie znalazły i nie znajdą się na mapie turystycznej kraju – brakuje w nich zabytków, nie posiadają interesującej, wielowiekowej historii. Jednak nie taka jest ich funkcja – tu ma się dobrze i wygodnie mieszkać, ma być blisko do pracy. Państwo oferuje mieszkanie dla rodziny – starsi chodzą do pracy, dzieci do szkoły. Nierzadko 80% ludzi w wieku produkcyjnym jest zatrudnionych w wielkim kombinacie, z górującymi nad szarym blokowiskiem kominami.

W takim razie co się stanie z takim miastem, gdy dająca zatrudnienie fabryka upadnie…?

Czytaj dalejLipniażka – opuszczone miasto na Ukrainie