To miejsce zdaje się być zaprzeczeniem wymarzonego, wakacyjnego wypoczynku. Zmurszałe gmachy sanatoriów już od lat nie przyjmują kuracjuszy. Te, które przetrwały chude lata i jakimś cudem trzymają się przy życiu, nieremontowane od czasów ZSRR nie mają czym zachęcić turystów. Postapokaliptyczna aura wyczuwalna jest tutaj na kilometr. Do niewesołego obrazu Sergiejewki jak ulał pasuje psychodeliczny plac zabaw, w którym jeżą się włosy na głowie nawet dorosłemu człowiekowi.
Ukraina ciekawostki
Prypeć i Czarnobyl – czy warto tu przyjechać na 1 dzień?
Katastrofa z 1986 roku wstrząsnęła całym światem. Niedawno wyemitowany serial „Czarnobyl” jakoby przypomniał o wybuchu reaktora w elektrowni jądrowej; ponownie wróciliśmy do analizy tragicznych wydarzeń tamtych dni. Nie trzeba było długo czekać, aż nastąpi boom – tym razem turystyczny. Każdy chce zobaczyć na własne oczy sarkofag zasłaniający reaktor nr IV, odwiedzić opuszczone miasto Prypeć, stanąć przed obdrapanym diabelskim młynem niezamieszkałego miasta. Jeszcze przed emisją bijącego rekordy oglądalności serialu, znaleźliśmy się tam i my. Czy jednodniowa wycieczka po Czarnobylu i Prypeci może choć trochę ukazać ogrom tragedii sprzed ponad trzydziestu lat? Czy dostrzeżemy jej skutki, czy będzie chwila na zadumę? Czy zdążymy odwiedzić najbardziej interesujące miejsca?
Czytaj dalejPrypeć i Czarnobyl – czy warto tu przyjechać na 1 dzień?
Ukraińska Wenecja w delcie Dunaju
Dziesiątki kanałów, łodzie zamiast samochodów. Ukraińska Wenecja może urzekać niczym ta oryginalna, włoska – jednak nie ma tu zabytkowych kościołów i brukowanych uliczek. Są natomiast drewniane, wąskie kładki, meandrujące między domami rybaków, kolorowe kwiaty na gankach, piejące koguty w przydomowych gospodarstwach. Położone w środku ujścia do morza jednej z najdłuższych rzek Europy jest jedyną w swoim rodzaju ostoją dzikiego ptactwa i synonimem sielskości. Szczególnie zauważalne wczesnym latem – wówczas odwiedziliśmy Wilkowo.
W drodze Ładą do Donbasu, czyli kopcące fabryki, historyczne pomniki Lenina i… urwany tłumik. Jaką Ukrainę widać z drogi?
Łada to doskonały środek transportu na wschodzie. Każdy nią jeździ – nie rzuca się w oczy. Jak się zepsuje, pierwszy lepszy pan Vladimir naprawi ją w trzy sekundy. Kilka lat temu zdecydowaliśmy się wybrać ponownie na Ukrainę i sprawdzić, jak bardzo różni się wschód od zachodu kraju. Nasz cel – Donbas, czyli olbrzymie przemysłowe zagłębie, rozlane po obwodzie donieckim i ługańskim. Choć teraz to już podobno inne kraje…
Lwów na weekend. 8 nieoczywistych miejsc, które powinieneś zobaczyć
Lwów to najchętniej odwiedzane przez Polaków ukraińskie miasto. Nic dziwnego – znajduje się blisko granicy naszego kraju, do 1945 roku leżało na terenie Polski. Dawniej ważny ośrodek naukowy i kulturowy dla naszego kraju, dziś spełnia tą samą funkcję dla Ukraińców. Jedni przyjeżdżają tu z ciekawości, inni z sentymentu, poszukując śladów polskości. Bez względu na cel – warto! Dzisiejszy Lwów to historyczna mieszanka przenikających się kultur, smaczna, nie tylko ukraińska kuchnia a także żywy skansen Związku Radzieckiego, który uwydatnia się m.in. w zabytkowej motoryzacji, której pełno na brukowanych ulicach.
Czytaj dalejLwów na weekend. 8 nieoczywistych miejsc, które powinieneś zobaczyć